Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
swych przyjaciół zaliczył nasz polski neapolitańczyk, Gustaw Herling-Grudziński. W sposób naturalny i on miał do czynienia z winem, i w swoich utworach nie ukrywał tego. Raz całe opowiadanie, Most, poświęcił pijakowi-samobójcy w Neapolu, innym razem, w Ex voto, wspominając odwiedziny przybywającego z Paryża Konstantego Jeleńskiego, podkreślał, że przyjazd "uświetniono dwulitrową butlą wina", dodając w nawiasie, że "Kot pił wino jak wodę". To o przyjacielu, ale i siebie nie oszczędza, pisząc Kieł Barabasza - jak to "podchmielony winem wypitym na kolacji z księdzem Mainardo" przegapił coś ważnego.
Nie gardzili w Polsce młodzi poeci wódką, ale kiedy trzeba było wyśpiewać hymn młodości
swych przyjaciół zaliczył nasz polski neapolitańczyk, Gustaw Herling-Grudziński. W sposób naturalny i on miał do czynienia z winem, i w swoich utworach nie ukrywał tego. Raz całe opowiadanie, Most, poświęcił pijakowi-samobójcy w Neapolu, innym razem, w Ex voto, wspominając odwiedziny przybywającego z Paryża Konstantego Jeleńskiego, podkreślał, że przyjazd "uświetniono dwulitrową butlą wina", dodając w nawiasie, że "Kot pił wino jak wodę". To o przyjacielu, ale i siebie nie oszczędza, pisząc Kieł Barabasza - jak to "podchmielony winem wypitym na kolacji z księdzem Mainardo" przegapił coś ważnego.<br> Nie gardzili w Polsce młodzi poeci wódką, ale kiedy trzeba było wyśpiewać hymn młodości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego