niech się odczepi, bo jego firma jest wielonarodowa: w Australii australijska, a w Niemczech niemiecka. Inny menedżer nazwał cały pomysł sprzeczny z ideami, na których opiera się demokracja. A jeszcze inny potępił jego nacjonalistyczny podtekst i domaganie się deklaracji lojalności jak w latach 50. Menedżerowie wielkich korporacji już się nie utożsamiają z Ameryką. A kiedyś byli patriotami.<br>"Czy my to ťmyŤ? pyta Huntington. Jeden naród czy kilka? Jeśli jesteśmy ťsobąŤ, to co nas odróżnia od ťnichŤ? Rasa, religia, etniczność, wartości, kultura, bogactwo, polityka czy co? Czy USA to ťnaród uniwersalnyŤ, jak twierdzą niektórzy, oparty na wartościach wspólnych dla całej ludzkości w