dwóch, trzech lat na merytoryczne propagowanie idei integracji, już dziś można się obawiać o wyniki referendum. Doświadczenia innych krajów wskazują, że wraz z intensyfikacją negocjacji wzrasta liczba eurosceptyków. W Polsce obserwujemy te same tendencje. Zwolenników integracji nie trzeba przekonywać, przeciwników i tak nie przekonamy, pozostają ci, którzy mają wątpliwości. - Powinniśmy utrwalać argumentacje przekonanych i przekonać do idei integracji tych wszystkich, którzy są otwarci na argumenty - twierdzi Andrzej Olechowski, były minister spraw zagranicznych. - Kampanię informacyjną należy skierować do tych, którzy nie mają własnego zdania i jeszcze nie wiedzą, czy powinni się opowiedzieć za unią, czy przeciw niej - przekonuje Roman Jagieliński, prezes Partii