Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
vis. Nie zasłaniali okien, ona nie miała żadnych firanek. Z zazdrością patrzyła, jak jedzą, kłócą się, prowadzą normalne, rodzinne życie.
Mężczyźni? Nie istnieli. A przecież w tak pięknej dziewczynie kochało się wielu. Milionerzy, artyści i inni. Na milionerów, co mogli kupić pół Polski, spoglądała z pogardą. Chcesz mnie kupić? Nigdy! - utwierdzała się w swym dumnym milczeniu. Pozostałych bez przerwy porównywała do Dymnego. Jego śmierć na długo odgrodziła ją od normalnego świata. Ceniła w ludziach najbardziej te cechy, jakie on uosabiał, to, jak się zachowywał, co mówił, jak żył. Choć bardziej prawdopodobne, że on narzucił jej ten ideał, to przecież on ją ukształtował
vis. Nie zasłaniali okien, ona nie miała żadnych firanek. Z zazdrością patrzyła, jak jedzą, kłócą się, prowadzą normalne, rodzinne życie. <br> Mężczyźni? Nie istnieli. A przecież w tak pięknej dziewczynie kochało się wielu. Milionerzy, artyści i inni. Na milionerów, co mogli kupić pół Polski, spoglądała z pogardą. Chcesz mnie kupić? Nigdy! - utwierdzała się w swym dumnym milczeniu. Pozostałych bez przerwy porównywała do Dymnego. Jego śmierć na długo odgrodziła ją od normalnego świata. Ceniła w ludziach najbardziej te cechy, jakie on uosabiał, to, jak się zachowywał, co mówił, jak żył. Choć bardziej prawdopodobne, że on narzucił jej ten ideał, to przecież on ją ukształtował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego