psychiczne stało się żyłą złota dla przemysłu farmaceutycznego. Co pewien czas dowiadujemy się o "cudem uzdrowionych" np. przez prozac. W dziesięć lat po wprowadzeniu na rynek ten antydepresant stał się trzecim na liście najlepiej sprzedawanych leków. Zarazem statystyki zachorowań na depresję szły w górę, co mogło oznaczać, że albo cuda uzdrowień zdarzają się rzadko, albo pojęcie depresji jest nadużywane (żeby ją leczyć modnym specyfikiem). Wedle prof. Kazimierza Jankowskiego (pracującego od ponad 20 lat w Ameryce, wcześniej guru ruchu na rzecz humanizacji psychiatrii w Polsce) nie ma i nie będzie specyfiku, który uzdrawiałby z psychozy tak jak antybiotyk z choroby zakaźnej, ponieważ