zapewni kontrakt na poziomie 10 mln zł przy koszcie jednego badania nie niższym niż 4 tys. zł.<br>Kowalski zapytany o opłacalność prowadzenia badań na poziomie 4 tys. zł, gdy w Bydgoszczy chcą co najmniej 6 tys., stwierdził, że bydgoskie centrum opłaciło inwestycję z kredytu, a jego obsługa kosztuje. Do tego w cenie usługi są obsługi administracyjna i lekarska. W prywatnym ZOZ, który zająłby się badaniami w Warszawie, te koszty byłyby o wiele mniejsze. Fundusz płaciłby jedynie za kompleksowe badanie. <br>Byłaby to alternatywa dla pomysłu wyprowadzania polskich pieniędzy do zagranicznych systemów opieki zdrowotnej. Renata Furman, rzecznik prasowa NFZ, powiedziała nam, że fundusz opowiada