Aleksander Łukaszenko&lt;/&gt; sprowokował skandal dyplomatyczny z &lt;name type="place"&gt;Niemcami&lt;/&gt;, zarzucając jednemu z dyplomatów niemieckich "propagowanie homoseksualizmu i zatruwanie społeczeństwa białoruskiego narkotykami i orgiami seksualnymi" - napisał wczoraj dziennik "Frankfurter Allgemeine Sonnzeitung".<br>Na początku października, w dniu święta narodowego &lt;name type="place"&gt;Niemiec&lt;/&gt;, telewizja białoruska wyemitowała film o 40-letnim pracowniku &lt;name type="org"&gt;Ambasady RFN&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Mińsku&lt;/&gt;. Dyplomata zatrudniał, w charakterze pomocy domowej, obywatela &lt;name type="place"&gt;Ukrainy&lt;/&gt;, który w czerwcu tego roku został aresztowany przez władze &lt;name type="place"&gt;Białorusi&lt;/&gt; pod zarzutem posiadania narkotyków. W telewizyjnym dokumencie mieszkanie dyplomaty przedstawiono, jako "jaskinię narkotyków z orgiami seksualnymi".<br>"Frankfurter Allgemeine Sonnzeitung" napisał, że relacja telewizyjna to nic innego, jak odpowiedź &lt;name type="person"&gt;Łukaszenki&lt;/&gt; na decyzję &lt;name type="org"&gt;Unii Europejskiej&lt;/&gt;, która nie zezwala