Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
bluźnierstw przeciwko Bogu i świętym, sprawy o kacerstwo, małżeńskie, beneficjalne, o lichwę, świętokradztwo, krzywoprzysięstwo, czarnoksięstwo, czarodziejstwo. Określano je (zbrodnia obrazy majestatu boskiego), (sprawy dotyczące wiary i obyczajów) oraz (wiążące się z tamtymi).
Egzekucja w tych sprawach należała do starostów, ale zdarzało się ponoć, że sądy kościelne nie tylko wypowiadały się w kwestiach winy, by następnie oskarżonych przekazać władzom świeckim, ale same orzekały karę śmierci i organizowały egzekucję. Według kronikarzy - Marcina Kromera i Joachima Bielskiego - sądy duchowne dość często stosowały karę spalenia żywcem, czemu w późniejszych czasach sprzeciwiała się szlachta. Od 1685 roku sprawy zagrożone stosem rozpatrywały trybunały składające się z osób duchownych
bluźnierstw przeciwko Bogu i świętym, sprawy o kacerstwo, małżeńskie, beneficjalne, o lichwę, świętokradztwo, krzywoprzysięstwo, czarnoksięstwo, czarodziejstwo. Określano je &lt;gap&gt; (zbrodnia obrazy majestatu boskiego), &lt;gap&gt; (sprawy dotyczące wiary i obyczajów) oraz &lt;gap&gt; (wiążące się z tamtymi).<br>Egzekucja w tych sprawach należała do starostów, ale zdarzało się ponoć, że sądy kościelne nie tylko wypowiadały się w kwestiach winy, by następnie oskarżonych przekazać władzom świeckim, ale same orzekały karę śmierci i organizowały egzekucję. Według kronikarzy - Marcina Kromera i Joachima Bielskiego - sądy duchowne dość często stosowały karę spalenia żywcem, czemu w późniejszych czasach sprzeciwiała się szlachta. Od 1685 roku sprawy zagrożone stosem rozpatrywały trybunały składające się z osób duchownych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego