Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 16.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
śmierć. Wymowa tekstu Jean-Luc Lagarce'a jest ironiczna. Setki bzdurnych zasad dobrego wychowania stwarzają iluzoryczny porządek, stanowią zaporę przed chaosem, bezpiecznie przenoszą nas ponad tym, co przypadkowe. "Szukając punktu odniesienia - pisał Lagarce - sprzeciwić się etykiecie, ogładzie, poleceniom, dobrze wybranemu asortymentowi przedmiotów i osób, nie chcąc naruszyć panującego porządku, będziemy zawsze w porządku, jak należy, niczym nie będziemy ryzykować i nigdy nie będziemy się bać".

Mireille Herbstmeyer idealnie przekazuje cały komizm tekstu Lagarce'a. Jej baronowa de Staffe to entuzjastka sztywnych reguł towarzyskich. Nigdy nie zadaje pytania o ich sens i rzeczywistą wartość. Jeśli istnieją - należy ich przestrzegać. Ta prosta prawda zdaje się emanować
śmierć. Wymowa tekstu Jean-Luc Lagarce'a jest ironiczna. Setki bzdurnych zasad dobrego wychowania stwarzają iluzoryczny porządek, stanowią zaporę przed chaosem, bezpiecznie przenoszą nas ponad tym, co przypadkowe. "Szukając punktu odniesienia - pisał Lagarce - sprzeciwić się etykiecie, ogładzie, poleceniom, dobrze wybranemu asortymentowi przedmiotów i osób, nie chcąc naruszyć panującego porządku, będziemy zawsze w porządku, jak należy, niczym nie będziemy ryzykować i nigdy nie będziemy się bać". <br><br>Mireille Herbstmeyer idealnie przekazuje cały komizm tekstu Lagarce'a. Jej baronowa de Staffe to entuzjastka sztywnych reguł towarzyskich. Nigdy nie zadaje pytania o ich sens i rzeczywistą wartość. Jeśli istnieją - należy ich przestrzegać. Ta prosta prawda zdaje się emanować
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego