Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 257
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
ciszej niż zarząd Walendziaka. Niestety, zejście kierownictwa z linii strzału, zamknięcie się w gabinetach, ukrycie w podróżach po Polsce i po świecie nie pomogły telewizji. Nadal jej nie zreformowano, nawet nie zaczęto przekształceń. Plany reformy są niespójne, a źródła finansowania niepewne. Do tego doszedł sukces Polsatu w postaci zwiększenia udziału w rynku telewizyjnym, sukces Canal Plus w postaci kontraktu na mecze polskiej ligi piłkarskiej, sukces HBO w postaci transmisji walki Gołoty, sukces TVN, że ruszyła itd. Klęską TVP jest to, że w niej naprawdę nie dzieje się nic. Wszystko jest, jak było. Tak jakby Miazek i jego zespół byli złudzeniem. Osiągnięciem największym
ciszej niż zarząd <name type="person">Walendziaka</name>. Niestety, zejście kierownictwa z linii strzału, zamknięcie się w gabinetach, ukrycie w podróżach po <name type="place">Polsce</name> i po świecie nie pomogły telewizji. Nadal jej nie zreformowano, nawet nie zaczęto przekształceń. Plany reformy są niespójne, a źródła finansowania niepewne. Do tego doszedł sukces <name type="org">Polsatu</name> w postaci zwiększenia udziału w rynku telewizyjnym, sukces <name type="org">Canal Plus</name> w postaci kontraktu na mecze polskiej ligi piłkarskiej, sukces <name type="org">HBO</name> w postaci transmisji walki <name type="person">Gołoty</name>, sukces <name type="org">TVN</name>, że ruszyła itd. Klęską <name type="org">TVP</name> jest to, że w niej naprawdę nie dzieje się nic. Wszystko jest, jak było. Tak jakby <name type="person">Miazek</name> i jego zespół byli złudzeniem. Osiągnięciem największym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego