ośmiornicę co chwilę wypuszczającą macki, chwytającą nowe ofiary, wątki, podejrzenia. Sprawa już dawno wykroczyła poza materię zleconą do zbadania i uruchomiła ciąg zdarzeń politycznych, ale także biznesowych, których nikt na razie w całości nie ogarnia. Rodzą one poczucie chaosu, a także pewnej bezradności w oglądzie sytuacji widocznej u członków komisji, w świecie mediów i wśród przyglądającej się temu publiczności, która coraz bardziej nie wierzy, że coś zostanie wyjaśnione. A przecież wyjaśnione być powinno, bo dotyczy materii tak wrażliwej jak nadużywanie władzy i bezpieczeństwo energetyczne państwa. Tymczasem ciągle pojawiają się nowi aktorzy: zaczęło się od Modrzejewskiego, ale dziś już najważniejsi są: Kwaśniewski, Ałganow