Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 08.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
bo jesteś jedyna na świecie. Zasługujesz na to, Kobieto. I nie obchodzi mnie, że może nie jesteś idealna. Nie obchodzi mnie to, bo ideałów nie ma. Nikt nie jest idealny. Ja nie jestem idealny. Jestem przecież tylko mężczyzną. Ideałem jest tylko to, że Ty jesteś Kobietą. Ty nie masz żadnych wad. Nie masz żadnych złych cech. Dla mnie wszystkie one są zaletami. Jakakolwiek jesteś, kimkolwiek jesteś, czy zmienisz kolor włosów, czy schudniesz albo utyjesz, czy ubierzesz się ładnie, czy wstaniesz z łóżka rozczochrana i zaspana, zawsze będziesz najpiękniejsza na świecie. Ja jestem po to, by Ci o tym przypominać w każdej
bo jesteś jedyna na świecie. Zasługujesz na to, Kobieto. I nie obchodzi mnie, że może nie jesteś idealna. Nie obchodzi mnie to, bo ideałów nie ma. Nikt nie jest idealny. Ja nie jestem idealny. Jestem przecież tylko mężczyzną. Ideałem jest tylko to, że Ty jesteś Kobietą. Ty nie masz żadnych wad. Nie masz żadnych złych cech. Dla mnie wszystkie one są zaletami. Jakakolwiek jesteś, kimkolwiek jesteś, czy zmienisz kolor włosów, czy schudniesz albo utyjesz, czy ubierzesz się ładnie, czy wstaniesz z łóżka rozczochrana i zaspana, zawsze będziesz najpiękniejsza na świecie. Ja jestem po to, by Ci o tym przypominać w każdej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego