część nieścisłości w ekspertyzie wynikła stąd, że badając drobny wycinek zdarzeń gospodarczych, w ogóle nie wzięła pod uwagę ich następstw.<br>&lt;q&gt;- Wiedziała pani, że aby ocenić rentowność pożyczki, trzeba ocenić następstwa takiego zdarzenia gospodarczego?&lt;/&gt; - spytał sędzia.<br>&lt;q&gt;- Tak&lt;/&gt; - odparła biegła.<br>&lt;q&gt;- To dlaczego pani tego nie zrobiła?&lt;/&gt; - pytał dalej sędzia &lt;name type="person"&gt;Petryna&lt;/&gt;.<br>Biegła długo wahała się z odpowiedzią. Sędzia &lt;name type="person"&gt;Krzysztof Petryna&lt;/&gt;, który wyjątkowo często wtrącał pomiędzy pytania &lt;name type="person"&gt;Janusa&lt;/&gt; własne pytania do biegłej wreszcie zarzucił &lt;name type="person"&gt;Jadwidze Młynarczyk&lt;/&gt;, że badając świadomie ograniczony czas jednej pożyczki, postąpiła niezgodnie z kanonami sztuki.<br>&lt;name type="person"&gt;Grzegorz Wieczerzak&lt;/&gt; w coraz lepszym humorze przygląda się osaczanej pytaniami biegłej z ławy oskarżonych, ale już z wolnej