Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Saddama i samego dyktatora. Natomiast resztę zbrodniarzy niech sądzą Irakijczycy. Lecz czy obcy żołnierz rozpozna reżimowych sędziów, którzy teraz będą się pchali, aby sądzić ludzi reżimu?
"Nie wtrącać się" - to najtrudniejsze do realizacji przykazanie. Dowódcy kontyngentu muszą pamiętać, że Kurdowie to górale. Gdyby doszło do spięć, interweniować muszą jednostki umiejące walczyć w górach. Ale kiedy interweniować? Kurdystan znany jest z rozbojów i walk plemiennych, niekoniecznie między Barzanim i Talabanim. Awantura niemająca niczego wspólnego z polityką na tle zastarzałych sporów nie wymaga akcji. Ale jak ją odróżnić od gangsterskich porachunków między przemytnikami? Lub od prowokacji agentów tureckich bądź irańskich?

Wojny plemienne są
Saddama i samego dyktatora. Natomiast resztę zbrodniarzy niech sądzą Irakijczycy. Lecz czy obcy żołnierz rozpozna reżimowych sędziów, którzy teraz będą się pchali, aby sądzić ludzi reżimu?<br>"Nie wtrącać się" - to najtrudniejsze do realizacji przykazanie. Dowódcy kontyngentu muszą pamiętać, że Kurdowie to górale. Gdyby doszło do spięć, interweniować muszą jednostki umiejące walczyć w górach. Ale kiedy interweniować? Kurdystan znany jest z rozbojów i walk plemiennych, niekoniecznie między Barzanim i Talabanim. Awantura &lt;orig&gt;niemająca&lt;/&gt; niczego wspólnego z polityką na tle zastarzałych sporów nie wymaga akcji. Ale jak ją odróżnić od gangsterskich porachunków między przemytnikami? Lub od prowokacji agentów tureckich bądź irańskich?<br><br>Wojny plemienne są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego