Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
pan jak do obory. Ani me, ani be, ani kukuryku". A na koniec, kiedy Kwaśniewski wyciągnął rękę, odparł: - Panu to ja mogę zamiast ręki nogę podać. - Wtedy runął odbudowany wizerunek Wałęsy jako opanowanego i rzeczowego polityka. To ważne spotkanie oglądało 9 na 10 dorosłych Polaków. Wałęsa przegrał i ta przegrana walnie przyczyniła się do wyborczej porażki - wspomina prowadzący debatę Wiesław Walendziak.

Miejsce Polski

- Wałęsa się nie zmieni, będzie komentował tak jak komentuje. Pogrzeb Reagana jednak dowodzi, że interes państwa wziął górę nad emocjami. Mamy do czynienia z delikatną materią, dlatego doradzałbym spokój. Natomiast instytucje państwa mają obowiązek postępować w taki sposób
pan jak do obory. Ani me, ani be, ani kukuryku"&lt;/&gt;. A na koniec, kiedy Kwaśniewski wyciągnął rękę, odparł: &lt;q&gt;- Panu to ja mogę zamiast ręki nogę podać.&lt;/&gt; &lt;q&gt;- Wtedy runął odbudowany wizerunek Wałęsy jako opanowanego i rzeczowego polityka. To ważne spotkanie oglądało 9 na 10 dorosłych Polaków. Wałęsa przegrał i ta przegrana walnie przyczyniła się do wyborczej porażki&lt;/&gt; - wspomina prowadzący debatę Wiesław Walendziak.<br><br>&lt;tit&gt;Miejsce Polski&lt;/&gt;<br><br>&lt;q&gt;- Wałęsa się nie zmieni, będzie komentował tak jak komentuje. Pogrzeb Reagana jednak dowodzi, że interes państwa wziął górę nad emocjami. Mamy do czynienia z delikatną materią, dlatego doradzałbym spokój. Natomiast instytucje państwa mają obowiązek postępować w taki sposób
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego