Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 13 / 14
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
radzieckiej Niemcy podzielili nas na dwie grupy po 3000 jeńców i obóz ewakuowano. Uciekaliśmy przed frontem na zachód. 28. stycznia 1945 r. znaleźliśmy się w Detzu. Nocowaliśmy w starym folwarku niemieckim. Nagle rano, przez deski szopy, w której spaliśmy, spostrzegliśmy w polu ok. 50 m. od nas radziecki czołg. Niemieccy wartownicy bez sensu zaczęli do niego strzelać z karabinów, na co Rosjanie odpowiedzieli ogniem z działa. W naszą szopę. Były to tragiczne chwile, bowiem zginęło kilku jeńców, m.in. przyjaciel z mojego rocznika Szkoły Podchorążych Jakubowski. Po chwili czołg ruszył w kierunku głównej bramy, rozwalił ją w drzazgi i wjechał na
radzieckiej Niemcy podzielili nas na dwie grupy po 3000 jeńców i obóz ewakuowano. Uciekaliśmy przed frontem na zachód. 28. stycznia 1945 r. znaleźliśmy się w Detzu. Nocowaliśmy w starym folwarku niemieckim. Nagle rano, przez deski szopy, w której spaliśmy, spostrzegliśmy w polu ok. 50 m. od nas radziecki czołg. Niemieccy wartownicy bez sensu zaczęli do niego strzelać z karabinów, na co Rosjanie odpowiedzieli ogniem z działa. W naszą szopę. Były to tragiczne chwile, bowiem zginęło kilku jeńców, m.in. przyjaciel z mojego rocznika Szkoły Podchorążych Jakubowski. Po chwili czołg ruszył w kierunku głównej bramy, rozwalił ją w drzazgi i wjechał na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego