Typ tekstu: Książka
Autor: Bielecki Michał
Tytuł: Siostra komandosa
Rok: 1997
policji, więc mnie ten doskonały fachowiec nie mógł udzielić żadnych informacji. Na szczęście w zakładzie medycyny sądowej działał Józio Zięba, z którym się przyjaźniłem, więc sprawa nie wyglądała tak zupełnie beznadziejnie.
Na kredensie zauważyłem fotografię w ramce. Przedstawiało efektowną dziewczynę, wpatrującą się zakochanym wzrokiem w szczupłego, wysokiego mężczyznę z małym wąsikiem. Gdybym go kiedyś spotkał w tłumie, odruchowo złapałbym się za portfel.
- To oni? - spytałem, nie oczekując odpowiedzi. Wiedzieliśmy obaj, kim jest para na fotografii. Nie miałem tu już nic do roboty. - To by było tyle - oznajmiłem Kazikowi. - Nic więcej nie wiem. Przypuszczam, że ty też nie zechcesz powiedzieć mi nic
policji, więc mnie ten doskonały fachowiec nie mógł udzielić żadnych informacji. Na szczęście w zakładzie medycyny sądowej działał Józio Zięba, z którym się przyjaźniłem, więc sprawa nie wyglądała tak zupełnie beznadziejnie.<br>Na kredensie zauważyłem fotografię w ramce. Przedstawiało efektowną dziewczynę, wpatrującą się zakochanym wzrokiem w szczupłego, wysokiego mężczyznę z małym wąsikiem. Gdybym go kiedyś spotkał w tłumie, odruchowo złapałbym się za portfel.<br>- To oni? - spytałem, nie oczekując odpowiedzi. Wiedzieliśmy obaj, kim jest para na fotografii. Nie miałem tu już nic do roboty. - To by było tyle - oznajmiłem Kazikowi. - Nic więcej nie wiem. Przypuszczam, że ty też nie zechcesz powiedzieć mi nic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego