Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 14.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
ustawa zasadnicza uprzykrza życie samym
politykom.
"Pragnąc działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność"
Zgromadzenie Narodowe zafundowało tym instytucjom nie lada kłopoty. Nawet
Jerzy Jaskiernia, należący do najgorliwszych obrońców ustawy zasadniczej
przyznaje, że art. 134 mówiący o zwierzchnictwie prezydenta nad siłami
zbrojnymi "rodzi wątpliwości". Właśnie teraz jesteśmy świadkami
rozstrzygania tych wątpliwości, czyli wojny toczonej między Kancelarią
Prezydenta RP a Radą Ministrów o to, kto ma faktycznie sprawować nadzór
nad armią. Rozstrzygnięcie prawie na pewno spadnie na barki Trybunału
Konstytucyjnego, który będzie musiał odpowiedzieć na pytanie z gatunku, co
ustawodawca miał na myśli, pisząc artykuł konstytucji. Kontrowersje nadal
budzi przypieczętowane w ustawie
ustawa zasadnicza uprzykrza życie samym<br>politykom.<br>"Pragnąc działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność"<br>Zgromadzenie Narodowe zafundowało tym instytucjom nie lada kłopoty. Nawet<br>Jerzy Jaskiernia, należący do najgorliwszych obrońców ustawy zasadniczej<br>przyznaje, że art. 134 mówiący o zwierzchnictwie prezydenta nad siłami<br>zbrojnymi "rodzi wątpliwości". Właśnie teraz jesteśmy świadkami<br>rozstrzygania tych wątpliwości, czyli wojny toczonej między Kancelarią<br>Prezydenta RP a Radą Ministrów o to, kto ma faktycznie sprawować nadzór<br>nad armią. Rozstrzygnięcie prawie na pewno spadnie na barki Trybunału<br>Konstytucyjnego, który będzie musiał odpowiedzieć na pytanie z gatunku, co<br>ustawodawca miał na myśli, pisząc artykuł konstytucji. Kontrowersje nadal<br>budzi przypieczętowane w ustawie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego