Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 07.03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
samemu też trzeba mieć dobre karty. Premier Belka znajduje się co prawda w jakimś sensie w rękach Borowskiego, ale też Socjaldemokracja już nigdy może nie być tak potężna jak właśnie teraz, kiedy wpływa na być albo nie być rządu, a wkrótce na losy proponowanych przez niego projektów ustaw. Bycie potężnym wciąga, można się do tego przyzwyczaić, a w następnym Sejmie nikt tego SdPl nie zagwarantuje.

Belka nie grając specjalnie na nikogo, ma tę komfortową sytuację, że może grać na siebie. Jeśli trafi na koniunkturę, przedstawi okrojony i urealniony program naprawy finansów państwa i dołoży do tego zgrabną bieżącą politykę wewnętrzną, może
samemu też trzeba mieć dobre karty. Premier Belka znajduje się co prawda w jakimś sensie w rękach Borowskiego, ale też Socjaldemokracja już nigdy może nie być tak potężna jak właśnie teraz, kiedy wpływa na być albo nie być rządu, a wkrótce na losy proponowanych przez niego projektów ustaw. Bycie potężnym wciąga, można się do tego przyzwyczaić, a w następnym Sejmie nikt tego SdPl nie zagwarantuje.<br><br>Belka nie grając specjalnie na nikogo, ma tę komfortową sytuację, że może grać na siebie. Jeśli trafi na koniunkturę, przedstawi okrojony i urealniony program naprawy finansów państwa i dołoży do tego zgrabną bieżącą politykę wewnętrzną, może
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego