Typ tekstu: Książka
Autor: Broszkiewicz Jerzy
Tytuł: Doktor Twardowski
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1978
recepta została niegdyś zakupiona u starej huculskiej wiedźmy i to drogo: trzy złote floreny.
I już nie pytając o zgodę pani Elena stawia na stoliku dwa kieliszki, wodę z lodem, wysokie szklanki.
Nalewka pachnie bagnistą łąką, ciemnym lasem, laurem i czarnohorską pełnią.
Pani Elena, nim usiądzie, tłumaczy z powagą, że wedle obietnic huculskiej wiedźmy mężczyzna, który opije się nalewką przy jakiejkolwiek kobiecie - choćby miała duszę starej żmii a ciało starej kozy - pokocha do zatracenia.
- Pani mi grozi? - pytam. - Czy ostrzega?
Nawet nie spostrzegłem, że usadziła mnie twarzą do światła, a już za kilka minut zstępujące ku zachodowi słońce zacznie nie tylko
recepta została niegdyś zakupiona u starej huculskiej wiedźmy i to drogo: trzy złote floreny.<br>I już nie pytając o zgodę pani Elena stawia na stoliku dwa kieliszki, wodę z lodem, wysokie szklanki.<br>Nalewka pachnie bagnistą łąką, ciemnym lasem, laurem i czarnohorską pełnią.<br>Pani Elena, nim usiądzie, tłumaczy z powagą, że wedle obietnic huculskiej wiedźmy mężczyzna, który opije się nalewką przy jakiejkolwiek kobiecie - choćby miała duszę starej żmii a ciało starej kozy - pokocha do zatracenia.<br>- Pani mi grozi? - pytam. - Czy ostrzega?<br>Nawet nie spostrzegłem, że usadziła mnie twarzą do światła, a już za kilka minut zstępujące ku zachodowi słońce zacznie nie tylko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego