Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
studentów. Zostali zaatakowani przez proreżimowe bojówki. Policja tylko się przyglądała. Wybuchły zamieszki, największe od Rewolucji 1979 r. Studenci przegrali pozbawieni wsparcia prezydenta i jego otoczenia, które szykowało się na wybory parlamentarne w lutym 2000 r. i nie chciało dać konserwatystom pretekstu do ich odwołania. Do wyborów doszło i reformatorzy odnieśli większy sukces niż mogli marzyć w najśmielszych snach. Znów zdecydowała młodzież, i to jeszcze bardziej jednoznacznie, wszak przez trzy lata, jakie minęły od wyborów prezydenckich, prawa wyborcze uzyskały tłumy zrewoltowanych, przynajmniej obyczajowo, nastolatków. To nie była przegrana konserwatystów, lecz ich klęska i upokorzenie.
Ale nowy parlament ma się zebrać dopiero pod
studentów. Zostali zaatakowani przez proreżimowe bojówki. Policja tylko się przyglądała. Wybuchły zamieszki, największe od Rewolucji 1979 r. Studenci przegrali pozbawieni wsparcia prezydenta i jego otoczenia, które szykowało się na wybory parlamentarne w lutym 2000 r. i nie chciało dać konserwatystom pretekstu do ich odwołania. Do wyborów doszło i reformatorzy odnieśli większy sukces niż mogli marzyć w najśmielszych snach. Znów zdecydowała młodzież, i to jeszcze bardziej jednoznacznie, wszak przez trzy lata, jakie minęły od wyborów prezydenckich, prawa wyborcze uzyskały tłumy zrewoltowanych, przynajmniej obyczajowo, nastolatków. To nie była przegrana konserwatystów, lecz ich klęska i upokorzenie.<br>Ale nowy parlament ma się zebrać dopiero pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego