z okładek "Kult ciała", "Żołnierz Pański" i parę podobnych, które można by właściwie określić jako zbliżające się do pogranicza pornografii, z tym, że granicy nie przekraczały, opisy urywały się w kulminacyjnym momencie i były tak ujęte, że Angus nie mógł się właściwie domyślić, o co dokładnie chodzi. W gruncie rzeczy, wiele miejsc wydawało mu się wprost paradoksalnych lub absurdalnych. Dla czego niby jakaś dama przyjęła księcia Buckingham'a siedząc na nocniku i to jeszcze złotym i z lusterkiem, a on, zamiast surowo zareagować, obsypał ją za to bogactwami i klejnotami, które wymieniano dalej na prawie całej stronie? Albo w jakim celu caryca