Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
kiedy liście na drzewach pożółkły i senność jesienna ogarnęła Prowansję, a mistral coraz częściej szumiał nad głowami rycerzy, Gaston de Montpelier stał na murach i jak zwykle spoglądał w stronę dalekiej Marsylii, skąd spodziewać się mógł wysłanników wielkiego mistrza - lub królewskich posłańców. I ci, i ci nie mieliby dlań dobrych wieści. Uładził już swoje sprawy z tym światem, a że nie miał we Francji nikogo, nikt też nie miał go tu opłakiwać. Owszem, była pewna osoba na dalekim Cyprze, którą wspominał niekiedy w letnie wieczory, ale przelotna to była znajomość i wielce niestosowna dla rycerza jego stanu. Ale i o niej
kiedy liście na drzewach pożółkły i senność jesienna ogarnęła Prowansję, a mistral coraz częściej szumiał nad głowami rycerzy, Gaston de Montpelier stał na murach i jak zwykle spoglądał w stronę dalekiej Marsylii, skąd spodziewać się mógł wysłanników wielkiego mistrza - lub królewskich posłańców. I ci, i ci nie mieliby dlań dobrych wieści. Uładził już swoje sprawy z tym światem, a że nie miał we Francji nikogo, nikt też nie miał go tu opłakiwać. Owszem, była pewna osoba na dalekim Cyprze, którą wspominał niekiedy w letnie wieczory, ale przelotna to była znajomość i wielce niestosowna dla rycerza jego stanu. Ale i o niej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego