Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
jastrząb spada na kiosk z prasą, gdzie w głębinach blaszanej budki, wśród stert dzienników hinduski sprzedawca zgrabiałymi śniadymi dłońmi przerzuca wydanie "Penthouse'a" w języku urdu. Kioskarz ma dziś na sobie jaskrawoczerwoną puchową kamizelkę z łbem byka i czarnymi literami CHICAOG BLLUS. Na oko azjatycka podróbka.
- Ty jak zawsze wcześnie, co? - wita Anglika, który wygrzebuje dla siebie egzemplarz gazety ze środka sterty. Przez te dwa semestry Anglik zdążył już sobie przyswoić przesąd, by nie brać egzemplarza z samego wierzchu.
- Prawie siódma rano, gdzie tam wcześnie.
"New York Times" od września kosztuje już trzydzieści pięć centów. Zachłanność jest cnotą, twierdzi Wall Street. Sprzedawca
jastrząb spada na kiosk z prasą, gdzie w głębinach blaszanej budki, wśród stert dzienników hinduski sprzedawca zgrabiałymi śniadymi dłońmi przerzuca wydanie "Penthouse'a" w języku urdu. Kioskarz ma dziś na sobie jaskrawoczerwoną puchową kamizelkę z łbem byka i czarnymi literami CHICAOG BLLUS. Na oko azjatycka podróbka.<br>- Ty jak zawsze wcześnie, co? - wita Anglika, który wygrzebuje dla siebie egzemplarz gazety ze środka sterty. Przez te dwa semestry Anglik zdążył już sobie przyswoić przesąd, by nie brać egzemplarza z samego wierzchu. <br>- Prawie siódma rano, gdzie tam wcześnie. <br>"New York Times" od września kosztuje już trzydzieści pięć centów. Zachłanność jest cnotą, twierdzi Wall Street. Sprzedawca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego