może dowcipy... zrobimy losowanie!<br><br>Zuzanna, Paweł, Magda, Jacek i Kryśka podtrzymują Teosia w tym "ruszaniu grupy", zachęcają go do działania, podrzucają nowe pomysły. Reszta grupy milczy. Paweł wygląda przez okno. W końcu cztery osoby wychodzą. Po powrocie Joasi, Zuzanny, Jacka i Kryśki Teoś kontynuuje giełdę pomysłów, ale nikt się nie włącza.<br><br>Kryśka:<br><br>- No to jak z tą zabawą, przeszło nam?<br><br>Joasia:<br><br>- Teosiu, może ty zacznij udawać jakieś zwierzątko.<br><br>Teoś stwierdza:<br><br>- Brakuje wodza.<br><br>Jacek i Anka potakują:<br><br>- Tak, tak, jakby ktoś zarządził, byłoby łatwiej. Kazałby i już.<br><br>Ale trener nadal drzemie. Rozpoczynają się więc rozważania, "w co gra ten nasz trener".<br><br>Kryśka