Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
mi się nareszcie obliczyć mój obecny wiek. Mam więc czterdzieści pięć lat. W takim razie brakuje mi gdzieś siedmiu lat. Nie jestem mianowicie pewien, co robiłem między rokiem siedemnastym a dwudziestym czwartym, a raczej (być może) między rokiem osiemnastym a dwudziestym piątym, gdyż mam przeświadczenie (niepoparte niestety konkretnymi dowodami), że właśnie gdy miałem lat siedemnaście, napisałem wiersz. Znalazłem go niedawno w szufladzie. Oto on:

Ściemnia się morze. Mnie gnębi
Nierealność własnej egzystencji.
Chciałbym trwać tak niepodzielnie
Jak morze trwa, z podobną
Energią podmywać te piaski.

W roku 1937 pierwszy raz ujrzałem morze, więc wydaje się prawdopodobne, że właśnie to doświadczenie przyczyniło się
mi się nareszcie obliczyć mój obecny wiek. Mam więc czterdzieści pięć lat. W takim razie brakuje mi gdzieś siedmiu lat. Nie jestem mianowicie pewien, co robiłem między rokiem siedemnastym a dwudziestym czwartym, a raczej (być może) między rokiem osiemnastym a dwudziestym piątym, gdyż mam przeświadczenie (niepoparte niestety konkretnymi dowodami), że właśnie gdy miałem lat siedemnaście, napisałem wiersz. Znalazłem go niedawno w szufladzie. Oto on:<br><br>Ściemnia się morze. Mnie gnębi<br>Nierealność własnej egzystencji.<br>Chciałbym trwać tak niepodzielnie<br>Jak morze trwa, z podobną<br>Energią podmywać te piaski.<br><br>W roku 1937 pierwszy raz ujrzałem morze, więc wydaje się prawdopodobne, że właśnie to doświadczenie przyczyniło się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego