Kairze&lt;/&gt;. Przeważali szefowie dyplomacji, ale byli też królowie, książęta i prezydenci. &lt;name type="place"&gt;Stany Zjednoczone&lt;/&gt; reprezentował dyrektor generalny &lt;name type="org"&gt;Departamentu Stanu ds. Bliskiego Wschodu&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;William Burns&lt;/&gt;. &lt;name type="place"&gt;Polskę&lt;/&gt; - delegacja z marszałkiem Senatu &lt;name type="person"&gt;Longinem Pastusiakiem&lt;/&gt;. Żona i córka &lt;name type="person"&gt;Arafata&lt;/&gt;, zgodnie z zasadami islamu, nie mogły wziąć udziału w uroczystości.<br>Na pożegnalną ceremonię w egipskiej bazie wojskowej &lt;name type="place"&gt;Al-Galaa&lt;/&gt; nie wpuszczono zwykłych ludzi. Modły w meczecie prowadził główny duchowny &lt;name type="place"&gt;Egiptu&lt;/&gt;, wielki imam meczetu &lt;name type="place"&gt;al-Azhar&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Muhamad Sajed Tantawi&lt;/&gt;. - &lt;name type="person"&gt;Arafat&lt;/&gt; wypełnił swój obowiązek jako obrońca sprawy palestyńskiej mężnie i z honorem - powiedział &lt;name type="person"&gt;Tantawi&lt;/&gt;. Następnie trumnę owiniętą w flagę palestyńską złożono na lawecie. Ciągnięta przez sześć czarnych koni, odjechała