Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Nowa Fantastyka
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1996
kilka. Wciąż ukazują się nowe tytuły i wyróżniają się jakościowo od większości przekładów. Poprzednio umknęła mojej uwagi powieść SF Jacka Natansona "MIB", wydana przez Sator, a teraz Wydawnictwo Dolnośląskie przypomniało nam Bohdana Peteckiego powieścią "Taki, co przyszedł z góry", Agencja Interart wydała zaś kolejny tom Dzieł Stanisława Lema, w dwóch woluminach - "Dialogi". Żeby jeszcze te książki były tańsze!
Wojtek Sedeńko


..3...2...1...
Co najważniejsze, czyli co lubię
Przyjęło się, że fantaści koncentrują wszystkie czy niemal wszystkie swe zmysły i - to jasne - myśli - nie na tym, co minęło, lecz na przyszłości. Na tym, co się z nami czy nam stanie. Sam
kilka. Wciąż ukazują się nowe tytuły i wyróżniają się jakościowo od większości przekładów. Poprzednio umknęła mojej uwagi powieść SF Jacka Natansona "MIB", wydana przez Sator, a teraz Wydawnictwo Dolnośląskie przypomniało nam Bohdana Peteckiego powieścią "Taki, co przyszedł z góry", Agencja Interart wydała zaś kolejny tom Dzieł Stanisława Lema, w dwóch woluminach - "Dialogi". Żeby jeszcze te książki były tańsze!<br>&lt;au&gt;Wojtek Sedeńko&lt;/au&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art" sex="m"&gt;&lt;tit&gt;..3...2...1...<br>Co najważniejsze, czyli co lubię&lt;/&gt;<br>Przyjęło się, że fantaści koncentrują wszystkie czy niemal wszystkie swe zmysły i - to jasne - myśli - nie na tym, co minęło, lecz na przyszłości. Na tym, co się z nami czy nam stanie. Sam
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego