stanu rzeczy, "<foreign lang="eng">state of Nature</>"), którego faktyczna wartość nie jest znana osobie działającej. Pośrednio zatem i skuteczność metody, jakkolwiek ją zdefiniujemy, będzie zależała od owego czynnika. Wydaje się, że założenie powyższe jest dla wielu przypadków wyboru metody realistycznym opisem sytuacji. (Najbardziej może znany przykład stanowi wybór metody wnioskowania; zakłada się wówczas, że każdy stan rzeczy wyznacza rozkład prawdopodobieństwa na zbiorze W , pośrednio współokreślając f<hi rend="upper">m</>).<br>W takiej sytuacji nie można zrealizować naturalnego skądinąd postulatu, by działać wedle takiej metody, która jest ze względu na dany cel najskuteczniejsza (przy abstrahowaniu od innych cech metod, np. od ich ekonomiczności). Nie ma bowiem gwarancji, że