jej wymówki, że zmarnowała sobie życie, bo: "twój mąż jest nikim" (pracuje jako nauczyciel) oraz "wychowałaś dziecko na brudasa" (odnośnie do tego, że roczny maluch wyrywa kwiatek z doniczki). <br>Następnym razem, kiedy pomyślisz, że do czegoś się nie nadajesz, zastanów się, czy ta myśl wynika z TWOICH doświadczeń, czy może wpoili ci ją rodzice. Jeśli tak jest, może czas ją zweryfikować, nawet jeśli dotyczy tylko drobiazgu. - Mama całe życie powtarzała mi, że moje nogi są grube i nie nadają się do pokazywania. Nawet nie zastanawiałam się, czy ma rację. Po prostu nie zakładałam krótkich spódnic, a na plaży zasłaniałam się ręcznikiem