Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 28
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
mieszkaniu pozostały tylko zamoknięte segmenty, wersalka i masa mułu. - Wszystko do wyrzucenia - meble, ubranie, lodówka - pokazuje wyłowione z wody sprzęty i zamulone stosy odzieży. - Dom jest z 1927 roku, ale niedawno robiliśmy remont. Po powodzi dwa lata temu zrobiliśmy nową boazerię, kupiliśmy nowe wykładziny. Teraz nie da się już tu wrócić - ubolewa.

Przyszła fala

W Niedzicy zalało także kilkanaście innych domów. - Jak przyszła fala, to drogą szła woda półtora metra - opowiada Andrzej Groński, strażak z Niedzicy. - Ledwo uratowaliśmy starsze małżeństwo, mieszkające tu niedaleko samotnie. Jak wynosiliśmy ich, to w ich domu było już wody po pas. Jakbyśmy przyszli chwilę później, już
mieszkaniu pozostały tylko zamoknięte segmenty, wersalka i masa mułu. - Wszystko do wyrzucenia - meble, ubranie, lodówka - pokazuje wyłowione z wody sprzęty i zamulone stosy odzieży. - Dom jest z 1927 roku, ale niedawno robiliśmy remont. Po powodzi dwa lata temu zrobiliśmy nową boazerię, kupiliśmy nowe wykładziny. Teraz nie da się już tu wrócić - ubolewa.<br><br>&lt;tit&gt;Przyszła fala&lt;/&gt;<br><br>W Niedzicy zalało także kilkanaście innych domów. - Jak przyszła fala, to drogą szła woda półtora metra - opowiada Andrzej Groński, strażak z Niedzicy. - Ledwo uratowaliśmy starsze małżeństwo, mieszkające tu niedaleko samotnie. Jak wynosiliśmy ich, to w ich domu było już wody po pas. Jakbyśmy przyszli chwilę później, już
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego