Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 06.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tyle, ile dziś dostajecie, a może jeszcze więcej". Jak ktoś może sprzedać trochę drożej, to sprzeda. Tylko trzeba wiedzieć, jak na tym nie stracić.

A jak można płacić więcej i nie tracić?

Pan wie, że ropy nie sprzedaje się po stałej cenie. Cena skacze praktycznie bez przerwy. Najpierw - idąc od wschodu - na giełdzie w Singapurze. Jak się zamyka Singapur, otwiera się Londyn. Jak się zamyka Londyn, ruszają w Nowym Jorku. Potem dwie godziny przerwy i znów się otwiera Singapur. Nowa cena jest prawie co sekundę. I nikt nie wie, jaka będzie za godzinę, a co dopiero za tydzień albo rok. To
tyle, ile dziś dostajecie, a może jeszcze więcej". Jak ktoś może sprzedać trochę drożej, to sprzeda. Tylko trzeba wiedzieć, jak na tym nie stracić.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;A jak można płacić więcej i nie tracić?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Pan wie, że ropy nie sprzedaje się po stałej cenie. Cena skacze praktycznie bez przerwy. Najpierw - idąc od wschodu - na giełdzie w Singapurze. Jak się zamyka Singapur, otwiera się Londyn. Jak się zamyka Londyn, ruszają w Nowym Jorku. Potem dwie godziny przerwy i znów się otwiera Singapur. Nowa cena jest prawie co sekundę. I nikt nie wie, jaka będzie za godzinę, a co dopiero za tydzień albo rok. To
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego