Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
łapię za pióro, by przelać na papier wszystko, co mi akurat kołacze się w głowie. Wyrzucam to z siebie, a raz ująwszy w słowa w jakimś sensie neutralizuję, unicestwiam. Tak więc znów odskocznia i zapomnienie.
Nie tylko z potrzeby zapełnienia tych kartek, ile raczej z autentycznego zainteresowania, jak również wrodzonego wścibstwa, wnikliwie obserwuję otaczających mnie ludzi. Mniej lub bardziej dyskretnie podglądam zarówno personel przy pracy, jak innych chorych, moich towarzyszy niedoli. Aby było łatwiej i mniej anonimowo, sama w myślach ponazywałam ich sobie. Są zresztą tacy charakterystyczni.
Tak więc na początek "Pani Grzeczna ze szklanką".
Jest to taka sobie zwyczajna pani
łapię za pióro, by przelać na papier wszystko, co mi akurat kołacze się w głowie. Wyrzucam to z siebie, a raz ująwszy w słowa w jakimś sensie neutralizuję, unicestwiam. Tak więc znów odskocznia i zapomnienie. <br>Nie tylko z potrzeby zapełnienia tych kartek, ile raczej z autentycznego zainteresowania, jak również wrodzonego wścibstwa, wnikliwie obserwuję otaczających mnie ludzi. Mniej lub bardziej dyskretnie podglądam zarówno personel przy pracy, jak innych chorych, moich towarzyszy niedoli. Aby było łatwiej i mniej anonimowo, sama w myślach ponazywałam ich sobie. Są zresztą tacy charakterystyczni. <br>Tak więc na początek "Pani Grzeczna ze szklanką". <br>Jest to taka sobie zwyczajna pani
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego