wszelkich zasad. &lt;name type="person"&gt;Gertrude Himmelfarb&lt;/&gt; próbuje wytłumaczyć tę sprzeczność, z której &lt;name type="person"&gt;Mill&lt;/&gt;, autor całkowicie świadomy tego, co pisał, i wielokrotnie poprawiający swoje prace już po pierwszych wydaniach, musiał także zdawać sobie sprawę. Wyjaśnienie to przypomina nam bardzo sytuację dzisiejszych zwolenników linii &lt;name type="person"&gt;Maginota&lt;/&gt;. Podobnie brzmią zresztą liczne inne próby pogodzenia &lt;name type="person"&gt;Milla&lt;/&gt; ze współczesnym liberalizmem, w których pomija się fakt, że &lt;name type="person"&gt;Mill&lt;/&gt; nie był wcale pewien, czy wszyscy, a nawet większość obywateli jego kraju naprawdę chce lub potrafi wykorzystać wolność dla dążenia do szczęścia, ale do szczęścia pojmowanego jako przyjemności wyższe.<br>Mill formułował zasadę wolności w sposób tak radykalny, ponieważ chciał możliwie ostro przeciwstawić