SLD, zainspirowani przez kolegę z klubu Waldemara Zella. - Oglądałem takie obiekty w kilku miastach Polski, np. we Wrocławiu, gdzie stawiane jest późną jesienią przy samym ratuszu - opowiada radny Zell. - Dowiadywałem się u producenta, ile takie lodowisko może kosztować. I okazało się, że jedynie 480 tys. zł. <br>Sezonowe lodowisko może stanąć wszędzie tam, gdzie wolny jest utwardzony plac o powierzchni 20 na 30 metrów. W Zielonej Górze w centrum miasta jest kilka takich miejsc. Np. na pl. Bohaterów przy pechowej fontannie, na parkingu przy centrum Biznesu, na pl. Powstańców Wielkopolskich... Jesienią na taki plac przyjechałaby ekipa, rozłożyła specjalne rury, postawiła bandy, uruchomiła