będą, rzecz jasna, opisami realnego Jezusa.<br><br><tit>UMIERANIE I JEGO SENS</><br><br>Śmierć jest przeciwieństwem życia. Umierają ludzie, w których kiedyś, niekiedy jeszcze przed chwilą, pulsowało życie. Są to inni ludzie, mogę jednak umrzeć ja sam. Gdy umierającym jest ktoś szczególnie mi bliski i gdy w jakimś momencie sam odczuwam własne umieranie, wtedy doświadczenie śmierci mimo jej transcendencji ma charakter uprzywilejowany, jest doświadczeniem osobistym, doskonałym, jeżeli raz jeszcze zgodzimy się, że doskonałe jest to, co dla podmiotu poznającego jest jedynie możliwe.<br>Spójrzmy na fenomenalną istotę śmierci w perspektywie dwóch takich "uprzywilejowanych" doświadczeń, gdy umierającym lub umarłym jest ktoś mi bliski i gdy tym