przyznać, że wyjątkowo miło i sympatycznie było na poznańskim Starym Rynku, gdzie prawie dwa tysiące poznaniaków wybrało się, aby u stóp ratusza złożyć sobie noworoczne życzenia i wypić tradycyjną lampkę szampana. Grubo przed północą niebo nad Starym Rynkiem błyszczało od fajerwerków, sztucznych ogni, detonacji petard. Ich kulminacja nastąpiła wraz z wybiciem godziny 24. Wtedy nie tylko nad rynkiem, ale i całą Wielkopolską rozbłysło niebo. Niestety, mimo apeli i rad o zachowanie ostrożności, nie obyło się bez poważnych zranień i poparzeń wybuchowymi gadżetami, piszemy o nich na stronie 2. Mimo tych zdarzeń, Wielkopolanie pokazali jednak, że potrafią się dobrze bawić.</><br><au>(beb)</><br><br><div type="news"><br><tit>12