Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
razu widać, że to biały.
O, na przykład, ojciec Franciszek mówił nie dalej jak w zeszłym tygodniu: "Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niźli bogaczowi - do królestwa niebieskiego". A sam co niedzieli przyjmuje od białych bogaczy prezenty przeróżne, wina i owoce, i całymi godzinami grzecznie z nimi gawędzi, kiedy zaś wychodzą, odprowadza ich aż do samochodu, nie przejmując się wcale tym, że oni nie wejdą do królestwa niebieskiego. Najwidoczniej to wcale nie takie ważne, czy kto wejdzie do tego królestwa niebieskiego, czy nie, skoro bogacze nie bardzo się tam kwapią, a i sam ojciec Franciszek nie widzi w tym nic złego
razu widać, że to biały.<br>O, na przykład, ojciec Franciszek mówił nie dalej jak w zeszłym tygodniu: "Łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niźli bogaczowi - do królestwa niebieskiego". A sam co niedzieli przyjmuje od białych bogaczy prezenty przeróżne, wina i owoce, i całymi godzinami grzecznie z nimi gawędzi, kiedy zaś wychodzą, odprowadza ich aż do samochodu, nie przejmując się wcale tym, że oni nie wejdą do królestwa niebieskiego. Najwidoczniej to wcale nie takie ważne, czy kto wejdzie do tego królestwa niebieskiego, czy nie, skoro bogacze nie bardzo się tam kwapią, a i sam ojciec Franciszek nie widzi w tym nic złego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego