Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (27)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
futbolowych. Jak można się do niej dostać?
- Jeśli zauważycie jakiś talent, to zadzwońcie do mnie (śmiech). Jeżeli polecą mi go Janas czy Szarmach, biorę człowieka w ciemno! Na pewno nie stać nas na transfer, powiedzmy Emmanuela Olisadebe. Za drogi i za dużo trzeba byłoby mu płacić. Mamy inny system. Sprzedajemy wychowanków do wielkich klubów. W czerwcu do Liverpoolu odchodzi napastnik Djibril Cisse. Dostaniemy za niego dwadzieścia milionów euro. Ale tych pieniędzy nie przeznaczymy na transfery. Zainwestujemy je w rozbudowę obiektów. Z tego jest większa korzyść, niż z kupowania gwiazd, z którymi później różnie bywa. My wolimy je "produkować".
Drużyna z Burgundii
futbolowych. Jak można się do niej dostać?<br>&lt;q&gt;- Jeśli zauważycie jakiś talent, to zadzwońcie do mnie (śmiech). Jeżeli polecą mi go Janas czy Szarmach, biorę człowieka w ciemno! Na pewno nie stać nas na transfer, powiedzmy Emmanuela Olisadebe. Za drogi i za dużo trzeba byłoby mu płacić. Mamy inny system. Sprzedajemy wychowanków do wielkich klubów. W czerwcu do Liverpoolu odchodzi napastnik Djibril Cisse. Dostaniemy za niego dwadzieścia milionów euro. Ale tych pieniędzy nie przeznaczymy na transfery. Zainwestujemy je w rozbudowę obiektów. Z tego jest większa korzyść, niż z kupowania gwiazd, z którymi później różnie bywa. My wolimy je "produkować".&lt;/&gt;<br>Drużyna z Burgundii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego