Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do dziś nie podpisał zeznań z przesłuchania z poprzedniej soboty. Protokoły, które potwierdzają sprzeczne zeznania, nie mają więc wciąż mocy prawnej.
Sprzeczne zeznania Millera dotyczą spotkania z Janem Kulczykiem i rozmów na temat ustaleń komisji śledczej zanim obaj złożyli przed nią zeznania. W miniony piątek na tajnym przesłuchaniu były premier wygadał się, że spotkał się z Kulczykiem pod koniec października. Nie pamiętał, czy w spotkaniu uczestniczyły inne osoby. Na tej podstawie wiceszef komisji Roman Giertych (LPR) wysnuł wniosek, że na lewicy mógł powstać sztab antykryzysowy, który zaplanował późniejszą falę ataków na komisję.
Dzień później - na jawnym przesłuchaniu - Miller całkowicie wycofał się ze
Sprzeczne zeznania Millera dotyczą spotkania z Janem Kulczykiem i rozmów na temat ustaleń komisji śledczej zanim obaj złożyli przed nią zeznania. W miniony piątek na tajnym przesłuchaniu były premier wygadał się, że spotkał się z Kulczykiem pod koniec października. Nie pamiętał, czy w spotkaniu uczestniczyły inne osoby. Na tej podstawie wiceszef komisji Roman Giertych (LPR) wysnuł wniosek, że na lewicy mógł powstać sztab antykryzysowy, który zaplanował późniejszą falę ataków na komisję.
Dzień później - na jawnym przesłuchaniu - Miller całkowicie wycofał się ze
do dziś nie podpisał zeznań z przesłuchania z poprzedniej soboty. Protokoły, które potwierdzają sprzeczne zeznania, nie mają więc wciąż mocy prawnej.<br>Sprzeczne zeznania <name type="person">Millera</> dotyczą spotkania z <name type="person">Janem Kulczykiem</> i rozmów na temat ustaleń komisji śledczej zanim obaj złożyli przed nią zeznania. W miniony piątek na tajnym przesłuchaniu były premier wygadał się, że spotkał się z <name type="person">Kulczykiem</> pod koniec października. Nie pamiętał, czy w spotkaniu uczestniczyły inne osoby. Na tej podstawie wiceszef komisji <name type="person">Roman Giertych</> (<name type="org">LPR</>) wysnuł wniosek, że na lewicy mógł powstać sztab antykryzysowy, który zaplanował późniejszą falę ataków na komisję.<br>Dzień później - na jawnym przesłuchaniu - <name type="person">Miller</> całkowicie wycofał się ze
