Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kobieta i Życie
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1956
wymiarach.
W centrali "Strichovej Sluźby." (razem z pracownią wzorów) pracuje 80 osób. Maszyny do produkcji wykrojów nie są skomplikowane. A cała instytucja jest ogromnie pożyteczna, potrzebna (nawiasem mówiąc - nie deficytowa). Czy nie warto byłoby, zorganizować takiej placówki i u nas? Ile kobiet mogłoby znaleźć zatrudnienie? Ilu kobietom, które szyją same, wykroje dopomogłyby w ubraniu dzieci, zaoszczędziłyby wydatków?
Myślę, że warto by Centralny Związek Spółdzielczości Pracy zastanowił się nad możliwością uruchomienia takiej placówki.
K.W.


CO? JAK? KIEDY?
Postanowiłam kupić sobie mleczko do zmywania twarzy. Weszłam do eleganckiej perfumerii spółdzielni kosmetycznej "Warszawianka" na MDM.
- Poproszę o mleczko.
- Jakie? - zapytała krótko sprzedawczyni.
- No
wymiarach. <br>W centrali "Strichovej Sluźby." (razem z pracownią wzorów) pracuje 80 osób. Maszyny do produkcji wykrojów nie są skomplikowane. A cała instytucja jest ogromnie pożyteczna, potrzebna (nawiasem mówiąc - nie deficytowa). Czy nie warto byłoby, zorganizować takiej placówki i u nas? Ile kobiet mogłoby znaleźć zatrudnienie? Ilu kobietom, które szyją same, wykroje dopomogłyby w ubraniu dzieci, zaoszczędziłyby wydatków? <br>Myślę, że warto by Centralny Związek Spółdzielczości Pracy zastanowił się nad możliwością uruchomienia takiej placówki. <br>&lt;au&gt;K.W.&lt;/au&gt; &lt;gap&gt;&lt;/div&gt;<br><br> <br>&lt;div&gt;&lt;page nr=9&gt; &lt;tit&gt;CO? JAK? KIEDY?&lt;/tit&gt;<br>Postanowiłam kupić sobie mleczko do zmywania twarzy. Weszłam do eleganckiej perfumerii spółdzielni kosmetycznej "Warszawianka" na MDM. <br>- Poproszę o mleczko. <br>- Jakie? - zapytała krótko sprzedawczyni. <br>- No
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego