Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
potwierdzenie swoich słów obiecał odejść od wrednej małżonki. Jak obiecał, tak postąpił. "Wredne babsko" pozostało samo, zaś kochankowie znaleźli sobie przytulne gniazdko. Podjęcie decyzji o wspólnym zamieszkaniu ułatwiła im zresztą żona Zigo, oznajmiając, że odtąd z wiarołomnym małżonkiem nie chce mieć nic wspólnego. Uszczęśliwiona Kelly kupiła w prezencie swojemu wybrankowi wymarzonego Jeepa - stać ją było na taki wydatek, bo oficerskie pensje są w USA dość wysokie, a ponadto panna Flinn dorabiała sobie występowaniem w telewizyjnych reklamówkach.
Wspaniale zapowiadające się wspólne życie, zostało przerwane już po paru tygodniach i to z winy kochanka. Marc Zigo okazał się być typem niegodnym wyższych uczuć
potwierdzenie swoich słów obiecał odejść od wrednej małżonki. Jak obiecał, tak postąpił. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"Wredne babsko"&lt;/&gt;&lt;/&gt; pozostało samo, zaś kochankowie znaleźli sobie przytulne gniazdko. Podjęcie decyzji o wspólnym zamieszkaniu ułatwiła im zresztą żona Zigo, oznajmiając, że odtąd z wiarołomnym małżonkiem nie chce mieć nic wspólnego. Uszczęśliwiona Kelly kupiła w prezencie swojemu wybrankowi wymarzonego Jeepa - stać ją było na taki wydatek, bo oficerskie pensje są w USA dość wysokie, a ponadto panna Flinn dorabiała sobie występowaniem w telewizyjnych reklamówkach.<br>Wspaniale zapowiadające się wspólne życie, zostało przerwane już po paru tygodniach i to z winy kochanka. Marc Zigo okazał się być typem niegodnym wyższych uczuć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego