PSL. Było to łatwe, bo parlamentarzyści bali się, że pod zmienionymi szyldami mogą nie wejść do Sejmu: - 110-letnia tradycja i ta sama nazwa od 15 lat to kapitał, jakiego nie ma żadna partia w Polsce. Nie chcemy od niej odchodzić ani jej zmieniać, jak proponuje Wojciechowski. Chopin, który nie wypierał się tradycji, ale przerobił ją według światowych <orig>standartów</>, zdobył świat. To powinna być inspiracja dla nas. W wyborach do Sejmu powinniśmy jednak wystąpić otwarci na różne środowiska - przedstawia swoją koncepcję Pawlak. Później, gdy okazało się, że szykowana przez Wojciechowskiego formacja łącząca PSL, partię Centrum i ZChN ma się nazywać Zgoda, szef