odwrócić to, co się stało, abym mógł powrócić do mojej własnej postaci i mojego własnego świata, trzeba powtórzyć, w miarę dokładnie, cały egzorcyzm. Całą procedurę... <br>Przerwało im dobiegające z zarośli dzikie wycie wilka. I makabryczny wrzask demeryta.<br>Obaj natychmiast rzucili się biegiem, mimo swej tuszy Samson nie dał się wiele wyprzedzić. Wpadli w mroczny gąszcz, kierując się krzykiem i trzaskiem łamanych gałęzi. A potem zobaczyli.<br>Szarlej zmagał się z potworem. <br>Ogromny, człekopodobny, ale porośnięty czarną sierścią dziwostwór musiał zaatakować niespodziewanie, od tyłu, od razu chwytając Szarleja w straszliwy nelson kosmatych i szponiastych łap. Mając kark przygięty tak, że podbródek wbijał się