Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
teraz wyczekać momentu dojścia dziobu małego statku do śródokręcia i wtedy przerzucić ster lewo na burtę, by uniknąć zderzenia rufą.
- STER PROSTO!
- Ster prosto - odpowiedział sternik. - JEST STER PROSTO!
Po twarzy sternika spływały strugi potu, ale nie od wysiłku fizycznego. Oba koła sterów - hydraulicznego i elektrycznego - można było bez wielkiego wysiłku okręcić jednym palcem.
- LEWO NA BURTĘ!
- Lewo na burtę! JEST LEWO NA BURTĘ!
Na mostek wpadł kapitan, wydając nosowe dźwięki rozciągające się niekiedy na samogłoskach.
- KochAAAny mój! Co ty wyprawiasz na wachcie?!
- STER PROSTO!
- Ster prosto! JEST STER PROSTO!
- Co tu się dzieje? Tyle gwizdków? JEDEN DŁUGI! DWA KRÓTKIE! JEDEN
teraz wyczekać momentu dojścia dziobu małego statku do śródokręcia i wtedy przerzucić ster lewo na burtę, by uniknąć zderzenia rufą.<br> - STER PROSTO!<br> - Ster prosto - odpowiedział sternik. - JEST STER PROSTO!<br> Po twarzy sternika spływały strugi potu, ale nie od wysiłku fizycznego. Oba koła sterów - hydraulicznego i elektrycznego - można było bez wielkiego wysiłku okręcić jednym palcem.<br> - LEWO NA BURTĘ!<br> - Lewo na burtę! JEST LEWO NA BURTĘ!<br> Na mostek wpadł kapitan, wydając nosowe dźwięki rozciągające się niekiedy na samogłoskach.<br> - KochAAAny mój! Co ty wyprawiasz na wachcie?!<br> - STER PROSTO!<br> - Ster prosto! JEST STER PROSTO!<br> - Co tu się dzieje? Tyle gwizdków? JEDEN DŁUGI! DWA KRÓTKIE! JEDEN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego