Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
i zginął podczas ataku na jakąś okupowaną przez Japończyków małą wysepkę na Pacyfiku.
Był jeszcze inny, ważny powód, dla którego do hipnozy podchodzono bardzo nieufnie i traktowano ją niemal jako metodę bliską czarom i szarlatanerii. Otóż z faktu, iż osoba poddana hipnozie nie pamięta potem tego, co mówiła podczas snu, wysnuwano wniosek, że hipnoza powoduje u człowieka zaburzenia pamięci. To zaś mogło być o tyle niebezpieczne, że - jak uważali psychiatrzy - mogło prowadzić do poważnych zaburzeń osobowości. Dopiero późniejsze eksperymenty i badania, przeprowadzone na wielu uniwersytetach, obaliły to błędne mniemanie i uznano nawet, że hipnoza może być pomocna w leczeniu niektórych schorzeń.

Zapowiedź
i zginął podczas ataku na jakąś okupowaną przez Japończyków małą wysepkę na Pacyfiku.<br>Był jeszcze inny, ważny powód, dla którego do hipnozy podchodzono bardzo nieufnie i traktowano ją niemal jako metodę bliską czarom i szarlatanerii. Otóż z faktu, iż osoba poddana hipnozie nie pamięta potem tego, co mówiła podczas snu, wysnuwano wniosek, że hipnoza powoduje u człowieka zaburzenia pamięci. To zaś mogło być o tyle niebezpieczne, że - jak uważali psychiatrzy - mogło prowadzić do poważnych zaburzeń osobowości. Dopiero późniejsze eksperymenty i badania, przeprowadzone na wielu uniwersytetach, obaliły to błędne mniemanie i uznano nawet, że hipnoza może być pomocna w leczeniu niektórych schorzeń.<br><br>&lt;tit&gt;Zapowiedź
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego