Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 6
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
były tylko dwa krótkie zakopiańskie lata. I ponownie "na arenę" wszedł następny kolega, tenisista i narciarz, dyrektor "Mostostalu" w Zabrzu. Roboty ziemne utrudniał wysoki poziom wód gruntowych. Wybieg skoczni "przecięto" dwoma przelotowymi bramami. A kiedy stanęły stalowe trybuny, dwa tysiące żołnierzy tupało nogami i próbowało nimi chwiać, aby sprawdzić ich wytrzymałość. Równolegle do skoczni przygotowywano trasy biegowe. Wytyczono leśne przecinki w kierunku Doliny Kościeliskiej i Jaszczurówki.
Zimą 1961 roku, na rok przed zawodami, wojsko postanowiło zorganizować na obiektach ośrodka Międzynarodowe Zawody Armii Zaprzyjaźnionych. W ten sposób skocznia mogła przejść próbę ogniową. Rychło zjawił się pod skocznią stały bywalec Zakopanego - generał Józef
były tylko dwa krótkie zakopiańskie lata. I ponownie "na arenę" wszedł następny kolega, tenisista i narciarz, dyrektor "Mostostalu" w Zabrzu. Roboty ziemne utrudniał wysoki poziom wód gruntowych. Wybieg skoczni "przecięto" dwoma przelotowymi bramami. A kiedy stanęły stalowe trybuny, dwa tysiące żołnierzy tupało nogami i próbowało nimi chwiać, aby sprawdzić ich wytrzymałość. Równolegle do skoczni przygotowywano trasy biegowe. Wytyczono leśne przecinki w kierunku Doliny Kościeliskiej i Jaszczurówki.<br>Zimą 1961 roku, na rok przed zawodami, wojsko postanowiło zorganizować na obiektach ośrodka Międzynarodowe Zawody Armii Zaprzyjaźnionych. W ten sposób skocznia mogła przejść próbę ogniową. Rychło zjawił się pod skocznią stały bywalec Zakopanego - generał Józef
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego