Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
takim wypadku droga do wcześniejszych wyborów byłaby daleka, bo zanim Sejm mógłby zostać rozwiązany, inicjatywa tworzenia nowego rządu przechodziłaby jeszcze w ręce prezydenta. Podobnie byłoby w przypadku dymisji rządu.
Znacznie szybszą metodą skrócenia kadencji byłoby przyjęcie uchwały o samorozwiązaniu Sejmu. Prawdopodobne jest przyjęcie takiej uchwały na początku przyszłego roku i wyznaczenie terminu wyborów na wiosnę 2005 r. SLD nie odstąpił bowiem jeszcze od swych dawnych deklaracji w tej sprawie, pomysł ten popiera prezydent. Nie wiadomo jednak, czy gdy będzie się zbliżać termin przyjęcia uchwały, niektórzy posłowie się nie rozmyślą. A wniosek o skrócenie kadencji Sejmu musi przecież poprzeć dwie trzecie ustawowej
takim wypadku droga do wcześniejszych wyborów byłaby daleka, bo zanim Sejm mógłby zostać rozwiązany, inicjatywa tworzenia nowego rządu przechodziłaby jeszcze w ręce prezydenta. Podobnie byłoby w przypadku dymisji rządu.<br>Znacznie szybszą metodą skrócenia kadencji byłoby przyjęcie uchwały o samorozwiązaniu Sejmu. Prawdopodobne jest przyjęcie takiej uchwały na początku przyszłego roku i wyznaczenie terminu wyborów na wiosnę 2005 r. SLD nie odstąpił bowiem jeszcze od swych dawnych deklaracji w tej sprawie, pomysł ten popiera prezydent. Nie wiadomo jednak, czy gdy będzie się zbliżać termin przyjęcia uchwały, niektórzy posłowie się nie rozmyślą. A wniosek o skrócenie kadencji Sejmu musi przecież poprzeć dwie trzecie ustawowej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego