nieletnich maniaków komputerowych). Sedno idei czata oddaje stary kawał komputerowców. Przed ekranem siedzą dwa psy, jeden poucza drugiego: "Stary, tam nikt nie wie, że jesteś psem!". Rzeczywiście, twoja wiedza o rozmówcach kończy się na analizie ich pseudonimów. Możesz wprawdzie dopytywać interesującą cię osobę o bliższe dane, ale ryzyko, że intymne wyznania powierzasz 13-latkowi w drucianych okularkach zawsze istnieje. Na początek potraktuj czaty z dystansem. Zabawę możesz zacząć od odwiedzin w minikatalogu czatów Onetu albo przejrzeć listę 100 najpopularniejszych kanałów do prowadzenia rozmów na żywo pod adresem http://www.100hot.com/index.html. Możesz korzystać z ich dobrodziejstw bez dodatkowego oprogramowania