Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
twarzy.

Wszystko robiłem dla siebie, pod maską empatii skrywał się zakorzeniony głęboko we mnie egoizm, chodziło o to, żeby zobaczyć siebie od najlepszej strony w innych, pochwalonego, zaakceptowanego, a następnie takiego siebie w nich zganić, pomniejszyć, trochę w fałszywej skromności poniżyć, bo przede wszystkim musiałem czuć się odrzucony, niedoceniony, musiałem wzbogacić swoją świadomość o ból rozczarowania, które przeżywali inni na mój widok, wspomnienie mojej osoby.
Dlatego najbardziej obawiałem się wszelkiego rodzaju życzeń.
Nie mogłem znieść uroczyście śpiewanych mi stu lat; najgorsze było to, że akurat w tym momencie nie mam się gdzie ukryć, nie mam co zrobić z twarzą, z oczami
twarzy. <br><br>Wszystko robiłem dla siebie, pod maską empatii skrywał się zakorzeniony głęboko we mnie egoizm, chodziło o to, żeby zobaczyć siebie od najlepszej strony w innych, pochwalonego, zaakceptowanego, a następnie takiego siebie w nich zganić, pomniejszyć, trochę w fałszywej skromności poniżyć, bo przede wszystkim musiałem czuć się odrzucony, niedoceniony, musiałem wzbogacić swoją świadomość o ból rozczarowania, które przeżywali inni na mój widok, wspomnienie mojej osoby. <br>Dlatego najbardziej obawiałem się wszelkiego rodzaju życzeń.<br>Nie mogłem znieść uroczyście śpiewanych mi stu lat; najgorsze było to, że akurat w tym momencie nie mam się gdzie ukryć, nie mam co zrobić z twarzą, z oczami
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego